07 wrz 2020 Numer Materiału : 307869
URL Copied!

Pierre Gasly wygrywa GP Włoch Formuły 1

Pierre Gasly wygrywa GP Włoch Formuły 1

Triumfując w niedzielę na słynnym torze Monza, kierowca wspieranej przez Hondę, włoskiej ekipy Scuderia AlphaTauri, odniósł swoje pierwsze w karierze zwycięstwo w Formule 1. Grand Prix Włoch było jubileuszowym, pięćdziesiątym wyścigiem, w którym zespół z Faenzy wystartował korzystając z jednostek napędowych Hondy.

Gasly poradził sobie z ogromną presją sięgając nie tylko po pierwszą wygraną w swojej karierze, ale także po pierwsze – od 2014 roku i od początku ery hybrydowych jednostek napędowych w F1 – zwycięstwo dla zespołu spoza tzw. „wielkiej trójki”.

Honda, która w dwóch ostatnich sezonach triumfowała także czterokrotnie razem z ekipą Aston Martin Red Bull Racing, została jednocześnie pierwszym i jedynym producentem jednostek napędowych, który wygrał w erze hybrydowej z dwoma różnymi zespołami.

Po starcie Max Verstappen znalazł się na siódmej pozycji i naciskał jadącego przed nim Vallteriego Bottasa, podczas gdy Pierre jechał na dziesiątym miejscu, przed zespołowym kolegą, Daniiłem Kwiatem. Pechowo zmagania rozpoczął z kolei Alex Albon, który po delikatnym kontrakcie z Pierre'em w pierwszym zakręcie spadł na koniec stawki.

Podczas gdy trzech pozostałych kierowców wspieranych przez Hondę rozpoczęło wyścig na miękkich oponach, Daniił wystartował na twardej mieszance.

Gdy na torze zatrzymał się Kevin Magnussen, ekipa Scuderia AlphaTauri popisała się świetną strategią, przewidując rozwój wydarzeń i ściągając Pierre'a po twarde opony. Francuz wrócił na tor przed wyjazdem samochodu bezpieczeństwa i zamknięciem alei serwisowej.

Gasly awansował w ten sposób na trzecie miejsce, po czym wyścig został zatrzymany z powodu uszkodzenia bandy po wypadku Charlesa Leclerca w ostatnim zakręcie.

Gdy samochody zjechały do alei serwisowej ekipy mogły zmienić w nich ogumienie, dlatego Pierre otrzymał komplet nowych opon o miękkiej mieszance, podczas gdy Max i Daniił założyli używane opony pośrednie, a Alex twardą mieszankę.

Po restarcie Pierre wyprzedził Lance'a Strolla i awansował na drugie miejsce. Wtedy z toru zjechał lider, Lewis Hamilton, który otrzymał karę „stop & go” za wcześniejszy wjazd do zamkniętej alei serwisowej. Tym sposobem Gasly awansował na prowadzenie. 

Na 26 okrążeń przed metą Pierre rozpoczął ucieczkę, podczas gdy Max musiał się niestety wycofać z powodu problemu z jednostką napędową. Jadący uszkodzonym – po wcześniejszym kontakcie – autem, Alex utknął z kolei za rywalami pod koniec stawki, podczas gdy Daniił walczył o miejsce w pierwszej dziesiątce.

Na ostatnich piętnastu okrążeniach, do Pierre'a zaczął zbliżać się Carlos Sainz, który na samym finiszu mógł uruchomić DRS. Pierre perfekcyjnie kontrolował jednak sytuację, mijając linię mety z przewagą czterech dziesiątych sekundy i sięgając po wzruszające, pierwsze zwycięstwo. 

Na punktowanej, dziewiątej pozycji wyścig zakończył Daniił, podczas gdy Alex finiszował na piętnastym miejscu, tracąc ok. sekundy na okrążeniu z powodu uszkodzeń auta.

„Pierre Gasly i Scuderia AlphaTauri sięgnęli po fantastyczne zwycięstwo, które jest dla nas wyjątkowe, bo świętujemy dzisiaj także nasz pięćdziesiąty wspólny wyścig – powiedział Toyoharu Tanabe, Dyrektor Techniczny projektu Honda Racing F1. - Jakby tego było mało, wygraliśmy w domowym wyścigu dla ekipy AlphaTauri. Pierre pojechał szybko i równo, a zespół popisał się perfekcyjną strategią. Gratulacje dla Pierre'a i całej ekipy. Honda jest dumna ze współpracy, która przez ostatnie dwa i pół roku, z wyścigu na wyścig, stawała się coraz lepsza. Mamy nadzieję, że nasi kibice na całym świecie bawili się dzisiaj równie dobrze. Dziękujemy Wam za Wasze wsparcie. Dzisiejszy wyścig był pierwszym po wprowadzeniu ograniczeń trybu pracy jednostek napędowych, dlatego bardzo wiele się w ten weekend nauczyliśmy. Zebraliśmy mnóstwo danych, które wykorzystamy za tydzień, podczas kolejnego wyścigu na torze Mugello. Choć wygraliśmy, to był trudny weekend, ponieważ mieliśmy problemy z jednostką napędową Maxa. Przeanalizujemy ich przyczyny i mamy nadzieję, że za tydzień cała czwórka naszych kierowców zaliczy udany wyścig.” 

„To niesamowite – powiedział Pierre Gasly. - Brak mi słów. Przez ostatnie 18 miesięcy sporo przeszedłem, dlatego to wspaniała chwila. Gdy wróciłem do ekipy Scuderia AlphaTauri, byłem bardzo skupiony. Z każdym wyścigiem robiliśmy postępy, a rok temu w Brazylii zespół dał mi moje pierwsze podium. Dzisiaj dali mi pierwsze zwycięstwo w Formule 1, i to jeszcze w ich domowym wyścigu. Nigdy się nie poddaję. Zawsze walczę do końca i tak samo było dzisiaj. Wiedziałem, jak załamany byłbym, gdyby przegrał. Dałem z siebie wszystko, choć było bardzo trudno. Starałem się odskoczyć po restarcie, a na ostatnich pięciu okrążeniach kilka razy było gorąco. Moje opony miały już dość, ale bardzo chciałem wygrać. Nadal czuję się dziwnie jako zwycięstwa wyścigu F1. Bardzo dziękuję całej ekipie zarówno na torze, jak i w Faenzie i Bicester. Zwycięstwo we Włoszech, we włoskim zespole, to coś niesamowitego. Dziękuję wszystkim!”

„To był bardzo emocjonujący wyścig – dodał Daniił Kwiat. - Ciesze się ze zwycięstwa Pierre'a. Gratulacje dla niego i całej ekipy. To dla nas wspaniały dzień. Jeśli chodzi o mnie, dziewiąte miejsce to wszystko, co mogliśmy dziś wywalczyć, biorąc pod uwagę moment, w którym wyjechał samochód bezpieczeństwa i nasz dobór opon. Niestety wszystko poszło nie tak jeśli chodzi o strategię, ale na szczęście w przypadku Pierre'a było dokładnie odwrotnie. Cieszę się, że wykorzystał tę szansę. Szkoda, że nie miałem podobnej, ale jestem zadowolony ze swojego wyścigu.”

„To nie był dla mnie udany wyścig, a piętnasta pozycja nie odzwierciedla naszego tempa – przyznał Alex Albon. - Mocno uszkodziłem podłogę po lewej stronie, po kolizji w pierwszym zakręcie, a później było już dla mnie po wyścigu z uwagi na karę czasową. Nie miałem przyczepności i docisku, więc starałem się po prostu dojechać do mety. To był dla nas trudny weekend, ale cieszymy się ze zwycięstwa AlphaTauri. Teraz musimy już jednak skupić się na Mugello.”

„Dzisiaj wszystko poszło nie po naszej myśli – zakończył Max Verstappen. - Źle wystartowałem i utknąłem w korku samochodów korzystających z DRS, co czyniło wyprzedzanie praktycznie niemożliwym. Po restarcie miałem problem z silnikiem i musiałem się wycofać. To bardzo rozczarowujące. Musimy teraz jak najszybciej zapomnieć o tym wyścigu i skupić się na kolejnym. To nie był nasz weekend, ale cieszę się z wygranej Pierre'a i AlphaTauri w domowym wyścigu dla zespołu. To wspaniali ludzie, dlatego mam nadzieję, że będą dziś to zasłużone zwycięstwo adekwatnie świętować.”

03 Ilość wybranych
Brak plików
3 Powiązane Zdjęcia