09 sie 2020 Numer Materiału : 305897
URL Copied!

Verstappen wygrywa Grand Prix 70-lecia Formuły 1 na Silverstone

Verstappen wygrywa Grand Prix 70-lecia Formuły 1 na Silverstone

Max Verstappen sięgnął po swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie 2020. Perfekcyjna strategia wspieranej przez Hondę ekipy Aston Martin Red Bull Racing pomogła Holendrowi w wygraniu GP 70-lecia Formuły 1 na torze Silverstone.

Kluczem do sukcesu były m.in. sobotnie kwalifikacje, podczas których Max awansował do trzeciej części korzystając z twardej mieszanki opon, na której mógł następnie wystartować do wyścigu. Ruszając z czwartej pozycji Holender natychmiast awansował na trzecie miejsce i rozpoczął wywieranie presji na dwóch kierowców Mercedesa.

Podczas gdy rywale zjechali na pit stopy, Max był w stanie zostać na torze dłużej i wypracować sobie komfortową przewagę jadąc w tzw. czystym powietrzu. Gdy na 26 okrążeniu zjechał po pośrednią mieszankę opon, wrócił na tor tuż za Valtterim Bottasem, którego po chwili wyprzedził w zakręcie Luffield i odzyskał prowadzenie. Sześć okrążeń później Holender wrócił do alei serwisowej po kolejny komplet, tym razem twardych opon, zjeżdżając na pit stop w tym samym momencie co Bottas i uniemożliwiając mu w ten sposób próbę kontrataku.

Choć na drugim komplecie opon dłużej na torze został Lewis Hamilton, Max był w stanie podkręcić tempo gdy Brytyjczyk zjechał na swój ostatni pit stop, dzięki czemu dowiózł do mety zwycięstwo z przewagą jedenastu sekund, sięgając po dziewiątą wygraną w swojej karierze. Dla Hondy to z kolei czwarty triumf od czasu rozpoczęcia współpracy z ekipą Red Bulla.

Kolejny solidny wyścig zaliczył także Alex Albon, zyskując aż cztery lokaty względem swojej pozycji na starcie i kolejny raz finiszując w pierwszej piątce. Po drodze popisał się kilkoma widowiskowymi atakami, m.in. wyprzedzając Lando Norrisa po zewnętrznej w zakręcie Luffield, czy Lance'a Strolla na dwa kółka przed metą. 

Punkty na torze Silverstone wywalczyło trzech z czterech kierowców wspieranych przez Hondę, w tym Daniił Kwiat, który sięgnął po ostatnie oczko za dziesiątą pozycję. Na mecie Rosjanin pokonał zespołowego kolegę z ekipy Scuderia AlphaTauri o zaledwie dziewięć dziesiątych sekundy. Pierre Gasly startował z siódmego miejsca, ale stracił kilka pozycji podczas pierwszego pit stopu, mijając linię mety tuż za partnerem z ekipy.

„Fantastycznie jest sięgnąć po nasze pierwsze zwycięstwo w tym roku podczas wyjątkowego wyścigu z okazji 70-lecia Formuły 1, a do tego na domowym torze zespołu Aston Martin Red Bull Racing – powiedział Dyrektor Techniczny Honda Racing F1, Toyoharu Tanabe. - Dla nas to wyjątkowy i wzruszający moment, bo kilka dni temu, piątego sierpnia, minęła rocznica śmierci naszego założyciela, Soichiro Hondy, który zmarł w 1991 roku. Od piątku wiedzieliśmy, że ten wyścig będzie bardzo trudny dla dość miękkich mieszanek opon i tak też było. Dzięki świetnej strategii zespołu oraz jeździe Maxa byliśmy jednak w stanie sięgnąć po zwycięstwo. Ważną rolę odegrały także jednostki napędowe Hondy, zapewniając nam osiągi i niezawodność. Alex ma za sobą trudny start z dziewiątego pola, ale widowiskowo się przebijał, podczas gdy Daniił był trzecim z naszych kierowców, którzy dziś zapunktowali. Pierre przez cały weekend miał świetne tempo, ale jego strategia nie do końca sprawdziła się podczas wyścigu. Jestem jednak przekonany, że wkrótce osiągnie rezultat, na jaki zasługuje. Potrzebowaliśmy trochę czasu, aby sięgnąć po pierwsze w tym roku zwycięstwo, ale nasi kibice są z pewnością zachwyceni, a my będziemy pracowali równie ciężko, aby wkrótce wywalczyć kolejne wygrane.”

„To wspaniały dzień – dodał Max Verstappen. - Mieliśmy bardzo dobrą strategię, a nasza decyzja, by kwalifikować się na twardych oponach, opłaciła się. Kluczem było tempo po starcie i długość pierwszego stintu. Rozpoczęcie wyścigu na twardych oponach było słusznym krokiem, ponieważ pośrednie nie wytrzymywały zbyt długo. Samochód spisuje się bardzo dobrze na miękkich mieszankach i oszczędnie się z nimi obchodzi, szczególnie podczas wyścigu. To bardzo satysfakcjonujące kiedy jesteś w stanie wyprzedzić Mercedesa i odjechać. Oczywiście mam nadzieję, że będzie się to działo częściej, choć do tej pory to oni dominowali. Nie poddajemy się i nie boimy się ryzykować.”

„Jestem zadowolony z wyścigu – powiedział Alex Albon. - Samochód był dziś niesamowity. Na początku wyścigu trudno było wyprzedzać ponieważ wszyscy korzystali z systemu DRS, ale gdy znalazłem trochę wolnej przestrzeni, mogłem zacząć się przebijać. Byłem zaskoczony naszym tempem. Pokazaliśmy, że auto ma potencjał, choć czasami trudno jest go wykrzesać. Cieszę się z piątego miejsca i chciałbym pokazać podobne tempo w kolejnych wyścigach.”

„Jestem bardzo usatysfakcjonowany – przyznał Daniił Kwiat. - To był mega wyścig. Jako zespół wykonaliśmy świetną pracę i dzisiaj wycisnęliśmy to, co mogliśmy. Wykorzystaliśmy każdą szansę, która się przed nami pojawiła. Musimy jeszcze tylko złożyć wszystko w jedną całość podczas kwalifikacji. Start z lepszej pozycji ułatwiłby nam regularną walkę o punkty. Niemniej jednak dziesiąta lokata po starcie z szesnastej to powód do zadowolenia.”

„Po starcie czułem się dość komfortowo, dlatego byłem zaskoczony, gdy zespół ściągnął mnie do alei serwisowej na pit stop wcześniej niż planowaliśmy – wyjaśniał Pierre Gasly. - Chcieliśmy chyba przypilnować Albona, ale i tak nie mieliśmy takiego tempa. Później znalazłem się w tłoku i musiałem przycisnąć bardziej niż bym chciał, a to mocno zużyło opony. Od tego momentu jazda była koszmarem. Jestem zawiedziony, bo mieliśmy dzisiaj szansę na więcej. Musimy przeanalizować co mogliśmy zrobić lepiej jeśli chodzi o strategię i w kolejnym wyścigu wrócić do punktowanej dziesiątki.”

04 Ilość wybranych
Brak plików
4 Powiązane Zdjęcia