Toni Bou, Mistrz Świata w trialu, w domu

Coronavirus zmienił plany praktycznie każdego sportowca na świecie, gdzie wiele konkursów i zawodów halowych jak i na świeżym powietrzu zostało odwołanych. Dzisiaj, na zakończenie mistrzostw X-Trial zostało oficjalnie potwierdzone, że Toni Bou zdobył swój 27 tytuł, co więcej zawodnik wygrał każdy z punktowanych zawodów w tym sezonie. Przy obecnie panujących warunkach kwarantanny i przerwy od zawodów dowiadujemy się, co do tego właśnie robi wielokrotny mistrz.

-Toni, wszyscy widzieliśmy wideo, które pojawiło w czasie trwania ogólnoświatowej kwarantanny, jazda na motocyklu w domu ... Ale... Jak Toni Bou spędza odosobnienie?

-Trochę jak wszyscy inni, najlepiej jak potrafię. Jest to trudna sytuacja dla wszystkich. I mamy szczęście zostać w domu, podczas gdy inni mają za zadanie położyć kres temu wszystkiej. Chcę zachęcić i podziękować wszystkim, którzy dokładają tak ogromnego wysiłku. Z mojej strony staram się nie tracić kondycji i działam tak, jakby to był trening przed sezonem, nawet jeśli jestem w domu... co jest dość trudne, ale wraz ze zmianą tempa, postaram się stracić jak najmniej kondycji, jak to możliwe i miejmy nadzieję, że się do końca przerwy będę w najlepszej formie fizycznej. To właśnie motywuje mnie w dzisiejszych czasach.

-Jakie są zasady dla obywateli w obszarze, w którym mieszkasz? Czy wyjście jest ograniczone?

-Tak, jest zarządzenie, które ogranicza wszystko i ludzie powinni zostawać w swoich domach. Możesz tylko wyjść, aby kupić to, co jest naprawdę istotne.

-Jakie ćwiczenia wykonujesz?

-Spacer z psem to jedyna rzecz, którą możemy zrobić, aby wyjść na zewnątrz. Tylko jedna osoba może wyjść i do tej pory moja partnerka nie była na zewnątrz.

-Jakie sporty uprawiasz?

-Rower treningowy. Cardio w zasadzie. Nie mogę nic innego zrobić. Podstawowe ćwiczenia i dużo rozciągania...

-Czy dbasz o dietę?

-Nasza normalna dieta jest nadzorowana. Nie sądzę więc, aby teraz trzeba to zmienić. Jeśli widzimy, że coś się stało, może to zmienimy, ale na razie wystarczy tylko zwrócenie uwagi na to, co jemy.

-Co zrobiłeś z motocyklem?

-Film i nic więcej. Wszystko inne jest ryzykiem. Zrobiłem film bez podejmowania ryzyka; to jest zabawa dla wszystkich i to było zabawne dla mnie też. Dopóki to wszystko się nie skończy, nie będzie motocykla. W moim przypadku ta przerwa zrobi mi dobrze. Miałem kilka dokuczliwych urazów, a teraz będzie czas, aby w pełni doleczyć uraz kręgów i obszaru lędźwiowego. Musisz być pozytywnie nastawiony i wykorzystać ten czas, aby wyleczyć się w pełni.

-Mistrzostwa Świata w 2020 roku X-Trial zakończyły się wcześniej niż oczekiwano. Jaka jest twoja ostateczna ocena po wygraniu wszystkich pięciu turniejów?

- Szkoda, że zakończyliśmy mistrzostwa w taki sposób. Postawiliśmy bardzo wysoki poziom, z bardzo zbliżonymi wynikami z Adamem [Ragą]. Po wygraniu wszystkich pięciu prób ostateczna ocena nie mogła być bardziej pozytywna. To był naprawdę dobry rok dla nas, przeciwko zawodnikom, którzy zawsze sprawia, że jest stawka jest wyrównana. Musiałem walczyć ciężko i walczyć we wszystkich finałach, a drużyna zawsze dawała 100%. To tytuł, który zawsze będę pamiętał – wygrana w Barcelonie była dla mnie niesamowitym momentem. Szkoda, że nie udało się świętować go w Andorze z moimi przyjaciółmi, ale doskonale rozumiem, biorąc pod uwagę obecną sytuację.

-Czego oczekujesz na 2021?

-Mamy nadzieję, że kalendarz zawodów X-Trial nie zakończy się tak szybko jak teraz! Początek następnego sezonu jest daleko, ale wydaje się, że wszystkie zawody będą stały na najwyższym poziomie i zdobycie Mistrzostwa Świata będzie niezwykle wymagające. Ale to dobrze, bo takie zwycięstwo smakuje lepiej.

-Tak więc, początek Mistrzostw Świata na świeżym powietrzu został opóźniony. Czy jesteś pewien, że będziesz w stanie rywalizować we wszystkich terminach?

-W tej chwili jest bardzo trudno powiedzieć, co się stanie. Jest to niecodzienna sytuacja dla wszystkich i dla sportu w ogóle. Przynajmniej będziemy mogli odzyskać sobotni i niedzielny dwudniowy format. Robienie całego kalendarza będzie skomplikowane. Jeśli zrobisz pięć podwójnych dat GP, to już dziesięć prób. Miejmy nadzieję, że tak się stanie. Nie ma zbyt wielu innych opcji...

-Czy uważasz, że wszyscy zawodnicy przystąpią do pierwszego turnieju z równymi szansami?

-Trudno to powiedzieć. Będzie to trudne dla wszystkich. Wszyscy doświadczamy trudnej sytuacji i w zależności od tego, jak Coronavirus wpływa na kraj, w którym mieszkasz, możesz mieć różne opcje. Kiedy krzywa zaczyna zachorowań zacznie się spłaszczać, będzie lepiej.

-Jak wygląda codziennea rutyna?

-Wstaję, chodzę z psem, śmieję się, a moja sportowa rutyna to półtorej godziny roweru treningowego, siłowni i rozciągania. Przygotowuję posiłek, być może nieco później niż zwykle, trochę telewizji i portali społecznościowych, aby spróbować być na bieżąco i dowiedzieć się, co powinienem zrobić. Siłownia po południu przez około godzinę. Prysznic, kolacja, telewizor i sen...

-A motocykl?

-Nie dotknąłem motocykla ponownie od ostatniego filmu. Nie musiałem robić żadnej konserwacji ani niczego. Jest czysty i gotowy na to, kiedy wszystko się skończy.

-Jakie środki ostrożności podejmujesz przeciwko wirusowi?

-Nie mam maski. Jeśli muszę wyjść po coś pilnego, staram się iść na stację benzynową w pobliżu, z samego rana, kiedy prawie nikogo nie ma. Bardzo dobrze myję ręce – to też jest ważne. Kupuję jedzenie online i dostarczają je do mojego domu. Nie chodzę do żadnego supermarketu, aby uniknąć kontaktu z ludźmi.

-Wreszcie... czy chcesz wysłać wiadomość do fanów?

- Szczególnie chciałbym podziękować pracownikom służby zdrowia i innym specjalistom, którzy tak ciężko pracują i walczą o nas wszystkich. Mamy najłatwiejszą pracę i wszystko, co musimy zrobić, to pozostać w domu, aby przejść przez ten trudny czas. Powodzenia i moje najlepsze życzenia dla wszystkich tych, którzy mają rodzinę i przyjaciół dotkniętych wirusem. Wszystko wkrótce wróci do normy.